Odkąd pamiętam mój Tata był najwybredniejszym podniebieniem w domu, potrafił zjeść 2 talerze zupy, po czym stwierdzał że jest niedoprawiona. Dlatego już jako dorosła i samodzielna gospodyni zawsze stresuje się na jego przyjazd.
Ostatnim razem zamiast sprawdzonych flaczków, zaryzykowałam przygotowanie obiadu indyjskiego. I nie tyle samym daniem podbiłam jego serce, lecz dodatkiem, serwowanym zamiast ryżu czy ziemniaków. I to do tego stopnia, iż prosił mamę o zabranie przepisu :)
Ta prosta i szybka forma ciasteczek nadaje się idealnie jako osobne danie na imprezy oraz jako uzupełnienie pikanych dań, bardzo szybka w przygotowaniu idealna z sosem czosnkowym lub serowym.
Obydwie mąki przesiewamy do miski, dodajemy klarowane masło i zagniatamy tak by uzyskać konsystencje bułki tartej,
dodajemy sól czarnuszkę i tymianek. A następnie powoli dodajemy wodę (około pół szklanki) ciągle zagniatając, do uzyskania jednolitego gładkiego ciasta.
Ciasto rozwałkowujemy na posypanej mąka stolnicy na grubość około 3 mm. Następnie całość kroimy w pionowe paski szerokości około 2 cm. Po czym tniemy ciasto na skos na szerokość około 5 cm tworząc nieregularne mniejsze i większe rąby.
W głębokiej patelni lub rondelku mocno rozgrzewamy około 4 cm oleju. Tak by kawałek ciasta wypłynął na powierzchnie po 3 sekundach. Wrzucamy ciasto partiami i mieszając zrumieniamy je.
Następnie przekładamy na papierowy ręcznik aby obciekły z tłuszczu, całość przekładamy do głębokiego talerza i podajemy na świeżo z sosem czosnkowym lub serowym jako dodatek do gulaszu i mięsa.
Smacznego :)
Ostatnim razem zamiast sprawdzonych flaczków, zaryzykowałam przygotowanie obiadu indyjskiego. I nie tyle samym daniem podbiłam jego serce, lecz dodatkiem, serwowanym zamiast ryżu czy ziemniaków. I to do tego stopnia, iż prosił mamę o zabranie przepisu :)
Ta prosta i szybka forma ciasteczek nadaje się idealnie jako osobne danie na imprezy oraz jako uzupełnienie pikanych dań, bardzo szybka w przygotowaniu idealna z sosem czosnkowym lub serowym.
Składniki:
- 200 gram mąka pszenna
- 200 gram mąka pełnoziarnista
- 1 łyżeczka Sól
- 1/2 łyżeczka czarnuszka
- 1/2 łyżeczka tymianek Prymat
- woda
- 1,5 łyżka masło klarowane lub zwykłe
- olej do smażenia
Obydwie mąki przesiewamy do miski, dodajemy klarowane masło i zagniatamy tak by uzyskać konsystencje bułki tartej,
dodajemy sól czarnuszkę i tymianek. A następnie powoli dodajemy wodę (około pół szklanki) ciągle zagniatając, do uzyskania jednolitego gładkiego ciasta.
Ciasto rozwałkowujemy na posypanej mąka stolnicy na grubość około 3 mm. Następnie całość kroimy w pionowe paski szerokości około 2 cm. Po czym tniemy ciasto na skos na szerokość około 5 cm tworząc nieregularne mniejsze i większe rąby.
W głębokiej patelni lub rondelku mocno rozgrzewamy około 4 cm oleju. Tak by kawałek ciasta wypłynął na powierzchnie po 3 sekundach. Wrzucamy ciasto partiami i mieszając zrumieniamy je.
Następnie przekładamy na papierowy ręcznik aby obciekły z tłuszczu, całość przekładamy do głębokiego talerza i podajemy na świeżo z sosem czosnkowym lub serowym jako dodatek do gulaszu i mięsa.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz