Składniki duża porcja:
- 2 szklanki ryżu do sushi,
- 3 szklanki wody,
- 6 łyżek octu ryżowego białego,
- 1/2 łyżka cukru,
- 1 łyżki soli
Dobre sushi to nie tylko wyraziste świeże dodatki, nie zapominajmy że jego podstawą jest ryż. Dlatego kupując ryż do sushi postarajmy się kupić ten wyprodukowany w Japonii a nie Włoszech, i potraktujmy go czule a smakowicie się odwdzięczy.
Ryż odmierzamy do głębokiego naczynia i zalewamy zimną wodą, następnie mieszamy ryż dłonią, delikatnie "piorąc go", w naczyniu przez minute, aż woda stanie się bardzo mleczna, odlewamy wodę i zalewamy ryż świeżą. Następnie czynność powtarzamy jakież 8 razy aż nasionka staną się śnieżno białe a woda po "praniu" bardziej przejrzysta.
Odsączamy ryż i przekładamy go do garnka zalewamy 3 szklankami wody (tak by woda wystawała ponad centymetr nad ryż), przykrywamy i doprowadzamy do wrzenia na dużym ogniu.Gdy ryz się zagotuje przekładamy garnek na malutki palnik i trzymamy 10 minut na malutkim ogniu, następnie przez 5 minut trzymamy bez przykrycia i delikatnie mieszamy aby ryz nie przypalił się. Odparowany ryż przekładamy do szerokiego naczynia tak by mógł swobodnie parować.
W tym czasie małym garnczku lub metalowym kubku przygotowujemy zalewę. Wlewamy ocet dodajemy sól i cukier i podgrzewamy na małym ogniu cięgle mieszając tak by składniki rozpuściły się. Następnie schładzamy ciecz, (na balkonie lub w inny sposób) do temperatury pokojowej.
Ryż w szerokiej misce skraplamy zalewą, i delikatnie mieszamy. Całość jest najlepsza do użycia gdy osiągnie temperaturę ciała.Tak wiec ryz powinno się trzymać owinięty ciepłym ręcznikiem lub kocem i trzymany pod pokrywką, by za szybko nie wystygł.
Smacznego !
Hm... I pomyśleć, że z perspektywy obserwatora to nie było aż tak skomplikowane. Hihi ];->
OdpowiedzUsuńPrawdziwy mistrz sushi uczy się gotować ryż przez 10 lat...
OdpowiedzUsuńPolecam Ci film ,Jiro śni o sushi'.
Już w kinach!
Jak byś zerknęła wpis niżej, to już byliśmy na przed premierowym pokazie, po 10 latach to chyba omlet mu dopiero perfekcyjny wyszedł :D Film genialny, dopiero zaczynam moją przygodę z Japonią i jestem zdeterminowana dążyć do perfekcji :D
UsuńW sobotę robiłam pierwszy raz sushi. Dzięki przepisowi z Cynowej Łyżeczki udało mi się ugotować w odpowiedni sposób ryż.
OdpowiedzUsuńBardzo cenię te przepisy, jest tu wszytsko dokłanie opisane i są zdjecia, więc mogę porównać czy to co mi wyszło pokrywa się z przepisem ! :)