Po indyjskich pączkach z domowego delikatnego twarożku, czas na coś bardziej konkretnego. Ser idealny jako dodatek do wieczornej przegryzki na słono i pikantnie. A przygotowanie go samemu daje dużo satysfakcji.
Aby wykonać domowy ser potrzebujemy jedynie :
2 litra mleka 3,2 (nie UHT, może być pasteryzowane, najlepiej opisane jako 'świeże')
30 ml octu winnego
tetrowa pielucha
suszarka do sałaty lub miska
rondelek
garnek pasujący do miski
Mleko podgrzewany do 75-80 C, zmniejszanym ogień i dodajemy ocet. Delikatnie mieszamy, gdy mleko się zważy, podgrzewamy jeszcze 5 minut. Zdejmujemy z ognia, po przestudzeniu przelewamy do miski wyłożonej gazą (a najwygodniej do suszarki na sałatę wyłożonej gazą) Nadmiar serwatki zlewamy do małego garnka, którym dociskamy ser w misce, pozostawiamy do stężenia i całkowitego ostygnięcia na 2-3 godziny w chłodnym pomieszczeniu (np. balkon, wanna ) od czasu do czasu zlewając serwatkę która wypłynęła. Dzięki temu otrzymamy bardzo delikatny zwarty ser.
Tak przygotowany ser można dowolnie doprawiać i podawać na bardzo wiele sposobów. Jest świetny smażony w dużych plastrach, na słonej oliwie, lub z tajskim chilli.
Aby wykonać domowy ser potrzebujemy jedynie :
2 litra mleka 3,2 (nie UHT, może być pasteryzowane, najlepiej opisane jako 'świeże')
30 ml octu winnego
tetrowa pielucha
suszarka do sałaty lub miska
rondelek
garnek pasujący do miski
Mleko podgrzewany do 75-80 C, zmniejszanym ogień i dodajemy ocet. Delikatnie mieszamy, gdy mleko się zważy, podgrzewamy jeszcze 5 minut. Zdejmujemy z ognia, po przestudzeniu przelewamy do miski wyłożonej gazą (a najwygodniej do suszarki na sałatę wyłożonej gazą) Nadmiar serwatki zlewamy do małego garnka, którym dociskamy ser w misce, pozostawiamy do stężenia i całkowitego ostygnięcia na 2-3 godziny w chłodnym pomieszczeniu (np. balkon, wanna ) od czasu do czasu zlewając serwatkę która wypłynęła. Dzięki temu otrzymamy bardzo delikatny zwarty ser.
Tak przygotowany ser można dowolnie doprawiać i podawać na bardzo wiele sposobów. Jest świetny smażony w dużych plastrach, na słonej oliwie, lub z tajskim chilli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz