29 maj 2012

Wegetariańska zupa z Miso do sushi

Składniki:
  • 50 gram Grzyby Shitake,
  • 5 szt. marchewka,
  • 400 gram por (biała część),
  • 2 szt. pietruszka korzeń,
  • 250 gram seler korzeniowy,
  • 250 gram pasta sojowa MISO,
  • 3 sztuki dymki ze szczypiorkiem,
  • 4 ząbki czosnek,
  • 25 gram glony photai nitki suszone,
  • 1 łyżeczka imbir mielony,
  • 1 łyżeczka Pieprz czarny- MŁYNEK,
  • 300 gram fasola mamucia,
  • do posypania sezam,
  • woda,
  • 100 gram tofu

Tradycyjnie zupę MISO przygotowuje się do dań kuchni Japońskiej, na przykład sushi,i aby rozgrzać żołądek i przygotował go na surową rybę.

Jako że zupka miała być wegetariańska, odeszłam od tradycyjnego składu (bulionu rybnego) i przygotowałam ją w 100% bez mięśnie, ale za to bardzo aromatycznie, na wywarze z warzyw i grzybów shitake.

Kapelusze grzybów zalewamy gorąca wodą w garnku, najlepiej na całą noc a przynajmniej na godzinkę. Obieramy marchewki kroimy je na pół, seler i pietruszkę oczyszczamy i kroimy w kostkę. Warzywa wrzucamy do grzybów, na ogniu lub w piekarniku opalamy chwile czosnek i dorzucamy do wywaru. Całość zagotowujemy na dużym ogniu.
Gotujemy pod przykryciem 1,5 godzinki tak jak zwykły rosół. W tym czasie moczymy w wodzie glony.

Po tym czasie zlewamy wywar, wyciągamy 5 grzybków i kroimy w paseczki wrzucamy je z powrotem. Dodajemy imbir i pieprz. Fasole myjemy i kroimy na 3 cm kawałki wrzucamy do buliony, szatkujemy dymki i dodajemy. Dokładamy pastę miso i glony, całość gotujemy na małym ogniu 45 minut.

Ciepła zupę podajemy w małych miseczkach, należy jeść ja posypana sezamem i z dodatkiem kilku kostek tofu (które można wcześniej trochę doprawić)

Najlepiej smakuje jedzona tradycyjnie ( przy pomocy pałeczek wyjadamy warzywka, a następnie wypijamy bulionik)

Smacznego.

Ryż do sushi


 
Składniki duża porcja:
  • 2 szklanki ryżu do sushi,
  • 3 szklanki wody,
  • 6 łyżek octu ryżowego białego,
  • 1/2 łyżka cukru,
  • 1 łyżki soli






Dobre sushi to nie tylko wyraziste świeże dodatki, nie zapominajmy że jego podstawą jest ryż. Dlatego kupując ryż do sushi postarajmy się kupić ten wyprodukowany w Japonii a nie Włoszech, i potraktujmy go czule a smakowicie się odwdzięczy.


Ryż odmierzamy do głębokiego naczynia i zalewamy zimną wodą, następnie mieszamy ryż dłonią, delikatnie "piorąc go", w naczyniu przez minute, aż woda stanie się bardzo mleczna, odlewamy wodę i zalewamy ryż świeżą. Następnie czynność powtarzamy jakież 8 razy aż nasionka staną się śnieżno białe a woda po "praniu" bardziej przejrzysta.




Odsączamy ryż i przekładamy go do garnka zalewamy 3 szklankami wody (tak by woda wystawała ponad centymetr nad ryż), przykrywamy i doprowadzamy do wrzenia na dużym ogniu.Gdy ryz się zagotuje przekładamy garnek na malutki palnik i trzymamy 10 minut na malutkim ogniu, następnie przez 5 minut trzymamy bez przykrycia i delikatnie mieszamy aby ryz nie przypalił się. Odparowany ryż przekładamy do szerokiego naczynia tak by mógł swobodnie parować.

W tym czasie małym garnczku lub metalowym kubku przygotowujemy zalewę. Wlewamy ocet dodajemy sól i cukier i podgrzewamy na małym ogniu cięgle mieszając tak by składniki rozpuściły się. Następnie schładzamy ciecz, (na balkonie lub w inny sposób) do temperatury pokojowej.

Ryż w szerokiej misce skraplamy zalewą, i delikatnie mieszamy. Całość jest najlepsza do użycia gdy osiągnie temperaturę ciała.Tak wiec ryz powinno się trzymać owinięty ciepłym ręcznikiem lub kocem i trzymany pod pokrywką, by za szybko nie wystygł.

Smacznego !

Sen o sushi

Mała przerwę w pisaniu chciała bym usprawiedliwić tym że moja kuchnie opanowało sushi :)
Z inicjatywy znajomych spotkaliśmy się w dużym gronie aby rozkoszować się przyziemnością przygotowywania i jedzenie tego Japońskiego smakołyku.

Nasze pierwsze w życiu sushi


Jako że było to nasze pierwsze sushi, podeszliśmy do tematu bardzo poważnie. Zwiedziliśmy wszystkie okoliczne sklepy z pół produktami, hurtownie ryb i pochłodnieliśmy kilka ciekawych publikacji na ten temat. 
  • Najlepszym sklepem z rybami okazało się MACRO (są naprawdę świeże i w dobrej cenie).
  • A najtańsze komponenty kupić można w sklepie azjatyckim, w hali Gwardii za halą Mirowską.


Zwieńczeniem wieczoru sushi, który tak naprawdę przerodził się w tydzień, było wybranie się do kina Muranów. Na specjalny przedpremierowy pokaz filmu...

„Jiro śni o sushi”



Bilety wygraliśmy w zupełnym ,,międzyczasie" przygotowań, na stronie jednego ze sponsorów Bluedragon. Który na powitanie sprezentował nam malutkie zestawy do robienia sushi.

Film jest niesamowity warty zobaczenia i jak na dokument bardzo dynamiczny i piękny !!

Na koniec seansu nasze podniebienie zostały rozbudzone przez poczęstunek z restauracji Inaba.
Mimo iż nie wierzyłam w to iż nabiorę ochoty na więcej sushi, rozochoceni filmem i smakiem ryb, przygotowaliśmy kolejną kolacje ze znajomymi zajadając zawijaskami z alg.



Wisienką na torcie był fakt ze nasza koleżanka Emilia która wprowadzała nas w tajniki ryżowo-rybne wygrała w losowaniu ufundowana przez sponsorów wyprawę na kurs sushi do  sklepu Masala.

Już niedługo na Cynowej zagoszczą przepisy kuchni Japońskiej !!

10 maj 2012

Detoks : czyli czas sałatek


Jako że po dłuuuugim weekendzie wątroba obolała, więc w kuchni zakrólowała zielenina, i choć nie jestem fanką sałatek, te muszę uznać za sycące i udane, tak więc polecam podładować organizm.   
  

Sałatka z pikanymi piersiami :

Składniki:
  • 3 szt. pierś z kurczaka
  • 1/2 główki sałaty masłowej
  • 1/3 główki sałaty pekińskiej
  • 1 szklanka pora (biała część)
  • 200 gram pomidorków cherry
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka przyprawy do kurczaka pikantna Prymat
  • 1/2 łyżeczki przyprawy do sałatek Prymat
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1 łyżka chrzanu
  • 3 łyżki jogurtu greckiego
  • 4 łyżki wody

Trzy małe piersi nacieramy przyprawą prymat do kurczaka, kroimy w małe kawałki i wrzucamy na patelnie grillową lub całe piersi grillujemy w piekarniku. Aż równomiernie się zrumienią.

W tym czasie szatkujemy kapustę pekińską i masłową rzucamy do miski i dodajemy drobno pocięte krążki pora oraz przepołowione pomidorki. (Obie moje sałaty były dość duże ważne by zachować proporcje więcej sałaty masłowa i mniej pekińskiej.A do tego sporo kurczaka)

W szklance mieszamy chrzan z jogurtem przyprawa do sałatek i pieprzem, solą o raz odrobiną wody zalewamy warzywa w misce i dokładnie mieszamy. Grillowanego kurczaka odstawiamy do ostygnięcia , po czym mieszamy go z całością sałatki.

Smacznego.



Sałatka z jajami : 


Składniki:
  • 500 opakowanie rukola,
  • 250 gram pomidorki koktajlowe,
  • 1 szklanka por (biała część),
  • 2 szt. jaja na twardo,
  • 5 łyżki oliwa z oliwek,
  • 1 łyżka majonez,
  • 3 łyżki woda,
  • 4 łyżki sok z cytryny,
  • 1 łyżeczka przyprawa do sałatek Prymat,
  • 1/2 łyżeczki pieprz,
  • Sól
Ruccole wypłukać i wysuszyć połączyć w misce z przepołowionymi pomidorkami, i drobno pociętymi krążkami pora.

W szklance wymieszać oliwę, wodę, majonez, sok z cytryny i przyprawy dobrze wymieszać. Gotowym dresingiem zalać sałatkę. W tym czasie w osolonej wodzie gotować jajka na twardo. Ostudzić je, obrać i pokroić w grube plasterki dodać do sałatki i wszystko delikatnie wymieszać.
Smacznego !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...